Małe
dziecko w domu wymaga sporo przygotowań. Wydzielamy maluchowi przestrzeń, kupujemy ciuszki,
zabawki i meble, ale na tym nie koniec. Musimy pamiętać, że
maluch rozwija się i parę dodatkowych rzeczy będziemy musieli jeszcze za jakiś czas dokupić. Będzie to na przykład krzesełko do karmienia.
Dlaczego warto mieć krzesełko do karmienia
Oczywiście z początku, gdy karmimy dziecko piersią albo z butelki nie trzeba go mieć, gdyż tylko będzie gromadziło kurz i przeszkadzało. Jednak w momencie, kiedy nasze dziecko już samo siedzi i zaczyna jeść również inne rzeczy poza mlekiem, zakup takiego
krzesełka wiele upraszcza. Przede wszystkim, dziecko siedzi w nim bezpiecznie. Naturalnie musimy wybrać stabilne krzesełko dobrej jakości, najlepiej przetestowane. Istotne, by miało wygodne siedzisko i dodatkowo
szelki, które stanowią dodatkowe zabezpieczenie.
Krzesełko do karmienia to również wygoda. Maluch siedzi niedaleko nas, przy stole, lecz ponieważ ma swój mały blat nie musimy się bać, że ściągnie ze stołu obrus czy talerze. Dodatkowo, blat i inne elementy krzesełka są łatwe do umycia, zatem naszemu dziecku nic nie zagraża.
Zabawki dopasowane do wieku
Inna kwestia to zabawki. Także powinny być dopasowane do wieku i etapu rozwojowego naszego maleństwa. To oczywiste, że złożonych przedmiotów z niewielkimi elementami nie podarujemy malutkiemu dziecku. Naszemu maluchowi zmieniają się gusta. W wieku około dwóch, trzech lat chłopcy pragną mieć do
zabawy samochody, a dziewczynki wózki dla lalek (Linkbaby). Naturalnie nie istnieją tu żadne reguły. Nie wolno ograniczać naszego malucha. Gdy nasza malutka, śliczna córeczka ni z tego ni z owego zacznie domagać się zabawkowego ogromnego terenowego auta - kupmy jej go. Widocznie coś w tym właśnie przedmiocie ją zainteresowało. Tak samo jest z chłopcami .
Wejdź na witrynę autora (
smacznepodroze.pl/bakalie-c-18.html). Namawiamy Cię gorąco! A to przez to, że oczekuje tam na Ciebie wiele dodatkowych oraz interesujących informacji.
Gdy bardzo chcą jakiejś typowo „dziewczyńskiej”
zabawki, nie warto się przeciwstawiać. Przecież chcemy, by nasze dziecko rozwijało się wszechstronnie.