Chociaż niemowlę nie czyta, oswajane go z książeczką, najpierw niby-książka, może sprawić, że polubi ją na zawsze. Dzięki książkom swobodnie nauczy się ładnie i poprawnie mówić, będzie ciekawe świata, zyska wyobraźnię, wzbogacając swoje życie wewnętrzne.
Pierwsze książki dla pociech to głównie mięciutkie, wykonane z tworzywa
tłumacz przysięgły lublin tkaniny zabawki. Czasami szeleszczą, niejednokrotnie mają ogonki, futerka, naciskane miejsca z odgłosami i wiele różnych ciekawostek. Nie służą wcale do czytania, ale samodzielna zabawa nimi albo z mamą lub tatą, na ogół jest naprawdę fascynująca. Takie książeczki do tłamszenia mogą również trafić do rączek już kilkumiesięcznego dziecka. Już roczny maluch potrafi pokazywać zapamiętane rysunki. Pokaże, gdzie jest piesek, gdzie kot, gdzie dom itp. na tym etapie sprawdzają się tekturowe książki i składanki. Uczy się przy tym pierwszych wyrazów, bo umiejętność powtarzania mowy i powtarzania usłyszanych sylab już ma. W tym czasie warto też zacząć dziecku czytać. Sensu wierszyków jeszcze nie zrozumie, ale będzie miało wiele radości, gdy mama czy tata będzie recytować. Dobrze przy tym parodiować różnorakie odgłosy, robiąc domowy teatr jednego aktora, bo maluszek nawet, jeśli nie zrozumie słów, będzie zainteresowane tym, co słyszy. Wcześniejszy kontakt z książkami procentuje. Każda książka
dla dziecka jest bezpieczna. Więcej o akcesoriach dla dzieci, nawet tych najmłodszych: pozostałe zabawki dla najmłodszych.
Nie ma złych książek i w przeciwieństwie do telewizji nie ma konieczności filtrowania ich treści. Są zapewne bardziej lub mniej edukacyjne, bardziej interesujące i mniej, jedne są arcydziełami a drugie nie, ale kontakt z książką nigdy nie będzie dla dziecka niczym złym. Od najwcześniejszego dzieciństwa warto też uczyć dzieci szacunku dla książki. Należy uczyć, że czym innym jest malowanka, gazeta, czasopismo, a czymś innym książka. To od rodziców zależy, czy książka zajmie należyte miejsce na półce i w życiu dziecka. Warto dołożyć starań, by była szczególnie ważna. Niemowlę potrzebuje przede wszystkim kontaktu z osobą, a książka może być jedynie mediatorem w tym kontakcie i pełnić raczej rolę zabawki. Więcej informacji o przydatnych akcesoriach i lekturach na tej stronie - szkolne.