Gry komputerowe to dla wielu młodych ludzi coś więcej niż tylko relaks. To prawdziwa przygoda, o której trudno zapomnieć, to wejście w inny świat, gdzie każdy zostaje despotycznym władcą, kierowcą rajdowym, potężnym mafioso lub świetnym komandosem. Dobra zabawa to przede wszystkim gra w sieci.
Miłośników gier można porozdzielać na różne kategorie – ze względu na zainteresowania, pochodzenie, wiek i przede wszystkim – to, jak często grają. Pomijając te wszystkie podziały, każdy grający kiedyś natrafia na gry online. Te ciekawe gry to nie tylko możliwość gry w ulubiony tytuł, to także możliwość zmierzenia się z rzeczywistymi konkurentami.
Prawdziwi wrogowie
Dobijanie komputerowych potworów może się kiedyś przejeść. Dużo zachowań można nauczyć się na pamięć, a konwencja
gry może ułatwiać „podstępy”. W przypadku gier sieciowych – zarówno przeglądarkowych, jak i najlepiej znanych, akcja się zagęszcza. Nie da się odgadnąć, jak zachowa się człowiek po drugiej stronie kabla.
Rozgrywka grupowa to rzeczywista rywalizacja. Niejednokrotnie jest związana się z prawdziwym
treningiem. Potrzebny jest dobry refleks, wiedza o planszach i dostateczne opanowanie mechanizmu. Jedynie wtedy sensownie można przystąpić do gry. Jeśli chodzi o strzelanki, pierwsze wkroczenie do gry (
stół do cymbergaja) najczęściej od razu kończy się śmiercią. Nie da się nawet spostrzec, jak to się stało. Snajper czai się wszędzie.
Wojna nie jedno ma imię
Darmowe gry online to najczęściej rozgrywki
strategiczne lub takie z gatunku
RPG. Jednak najciekawsze są te komercyjne tytuły. W końcu tam również można walczyć, nie jedynie zdobywając kolejne krainy, ale rozbudowując swoją postać do rangi niepokonanego gracza i mierząc się z oponentami w jednym ze
światów fantasy. World od Warcraft, Warhammer, kolejne części Call od Duty albo Medal of Honor to tylko kilka przykładów.
Popularność gier online
Codziennie na sieciowych bitwach spotykają się miliony użytkowników. Ci, którzy mają czas wolą często czasochłonne rozgrywki albo nawet całe grupowe walki. Gracze, którzy nie mają czasu na siedzenie przed
komputerem i domagają się tylko szybko dawki adrenaliny używają krótkich i intensywnych deathmatchów. Więcej--->
